Jaka powinna być ta garderoba? Kiedy ją osiągniemy? Po czym poznamy, że mamy już osiągnięty ten doskonały stan? Czy istnieje jakiś określony wzór? Czy wystarczy się kimś inspirować? A może metodą prób i błędów – poszukiwać do skutku?
Pytań może się nagromadzić całkiem sporo, prawda?
Garderoba, którą pokochasz – to garderoba dopasowana
I nie, nie chodzi mi tutaj o przylegające ubrania! Chodzi o to, aby wszystkie ubrania w Twojej szafie były dopasowane do Ciebie, do Twojego stylu życia, komfortu, gustu, sylwetki. Sporo, prawda? Dlatego dzisiaj chciałabym bardzo jasno i konkretnie wesprzeć Cię w ocenie sytuacji: czy jesteś blisko tak idealnej garderoby?
Przygotowałam listę pytań. Bardzo proszę, abyś zadała je sobie teraz i odpowiedziała (sama przed sobą) najszczerzej, jak się da. Później wyciągniemy wnioski!
- Czy zdarza Ci się kupować ubrania przypadkowo, pod wpływem chwili, bez głębszego namysłu?
- Czy zdarza Ci się kupować ubrania tylko dlatego, że takie są aktualnie trendy, mimo że nieszczególnie Ci się nawet podobają?
- Czy zdarza Ci się kupować ubrania tylko po to, aby komuś zaimponować?
- Czy mimo pełnej szafy – codziennie borykasz się z problemem typu: nie mam się w co ubrać?
- Czy nie jesteś do końca pewna, ile i jakich ubrań masz tak naprawdę w szafie?
Jeśli na przynajmniej dwa pytania – odpowiedziałaś sobie TAK, zastanów się w tej chwili: dlaczego? Dlaczego nie bierzesz pod uwagę siebie, skupiając się w zamian na tak wielu innych argumentach przemawiających za kolejnymi zakupami ubrań? Dlaczego nie zatrzymasz się na moment i nie przeanalizujesz własnych potrzeb, upodobań, sylwetki? Dlaczego nie zastanowisz się przy kolejnym zakupie: z czym będę to nosić? Czy na pewno nie trafi w zapomniane otchłanie szafy i nigdy po to nie sięgnę?
Tak, musisz (po)kochać swoje ubrania!
I nie, nie jest to próżne. Powiedziałabym wręcz, że… obowiązkowe. Jeśli szczerze lubisz swoje ubrania – nosisz je z przyjemnością, dobrze się w nich czujesz i niemal automatycznie lepiej w nich wyglądasz.
W Twoim stylu bycia WIDAĆ, czy w czymś czujesz się doskonale, czy wręcz przeciwnie, uwierz mi! Potrzebujesz tej nonszalanckiej swobody, dziewczęcej delikatności i wyczucia. Dokładnie tego, co będziesz odczuwać nosząc te ubrania na co dzień.
Dlatego zadbaj o to, aby do Twojej szafy trafiały tylko ubrania, które:
- pasują do Twojej sylwetki,
- pasują do reszty Twoich ubrań,
- pasują do Twojego stylu życia,
- szczerze Ci się podobają,
- kupujesz z własnej woli.
Garderoba, którą pokochasz – wbrew pozorom – nie jest czymś nieosiągalnym. To proces, praca, jakiś wysiłek – jak w każdym innym przypadku. Jeśli na te wcześniejsze pytania w dużej mierze odpowiadałaś twierdząco, może warto zacząć od pozbycia się nadmiaru tych ubrań, które są absolutnie zbędne, nietrafione, zapomniane?
Wówczas będziesz miała za sobą pierwszy ważny krok – na wieszakach i półkach zostaną tylko te ubrania, które lubisz, nosisz, pasują do Ciebie i ich obecność w tej garderobie jest naprawdę zasadna.
Poznaj osoby, które zaufały mi i zbudowały razem ze mną garderobę, którą pokochały – TUTAJ
Po więcej modowych wskazówek, zapraszam na mojego INSTAGRAMA.